STUDIOWANIE ARCHITEKTURY W POLSCE - part 1

7/29/2015 04:09:00 PM

CZEŚĆ WSZYSTKIM !
Dawno mnie tu nie było. Mam nadzieję, że poniższy post nadrobi moją nieobecność.
Zapraszam do czytania.


Wydział Architektury na Uniwersytecie w Porto (FAUP)
STUDIA, A RZECZYWISTOŚĆ.
Aktualnie kończę studia, szukam pracy, robię dyplom. Jest to dla mnie dość przełomowym moment w życiu. Dopiero dociera do mnie jak wygląda szukanie pracy w Polsce. Nie jest tak kolorowo i różowo jak myślałam. Rozpoczynając studia, miałam wizję, że pracę znajdę szybko, bo przecież skończę Politechnikę. Zaczęłam sobie wyobrażać pracę w idealnie rozplanowanym biurze z panami w garniturach i krawatach, gdzie sama będę chodzić w spódnicy i szpilkach (chociaż noszę je bardzo rzadko ^^) Ostatnio zastanawiałam się nad tym czy dobrze zrobiłam wybierając architekturę. Czy sama sobie nie zrobiłam pod górkę. Myślę, że wielu ludzi ma problem z wyborem studiów tuż po maturze. Nie wiadomo czy powinno kierować się lukami na rynku i wybierać kierunek, który zapewni pracę, taki jak np. informatyka, czy lepiej jednak wybrać to co się lubi. Najlepiej jak można mieć obie rzeczy na raz. Ja wybrałam to drugie, bo mimo moich wyobrażeń o biurze idealnym miałam świadomość, że nie dokładnie tak będzie. Mogłam przecież iść na inny "dobry" kierunek na Politechnice, tylko że wcale nie można sobie zagwarantować szybkiego znalezienia pracy po kierunku xyz. Nie ma nic za darmo w dzisiejszym świecie, no chyba że się cwaniakuje. Wtedy to jest dość możliwe.

Wydział Architektury na Uniwersytecie w Porto (FAUP)


Zacznę może od tego co się zmieniło w moim myśleniu patrząc 5 lat wstecz. Zaczynając studia, byłam wielu rzeczy nieświadoma. Pamiętam jeden wykład, chyba z II sem. Był to wykład z projektowania architektonicznego. Odbiegając od tematu zajęć, wykładowca zaczął podliczać ile to jeszcze wydatków czeka naszych rodziców, jakby już w nas nie zainwestowali w kursy przygotowujące do egzaminów wstępnych. Opowiedziała nam jeszcze, że teraz będzie trzeba zainwestować w nowy komputer, bo do pracy potrzebujemy dość dobrego. Jeszcze na pewno w wiele kartonów, cienkopisów, rapidografów (chociaż to już nie te czasy), wydruków itd... Tak żeby nas chyba podeprzeć na duchu. Pamiętam że trochę się wtedy śmiałam, bo na koniec powiedziała, że wcale nie tak łatwo ze znalezieniem dobrej pracy. Żyje się od zlecenia do zlecenia czasami, licząc dni do końca miesiąca i stan konta. Wiec inwestycja przynajmniej na pierwszy rzut oka jest nieopłacalna. Trochę mnie to zdziwiło i stwierdziłam, że prowadząca po prostu się wypaliła albo ma jakiś moment kryzysowy. Teraz trochę to rozumiem i wiem co miała na myśli, chociaż nadal twierdzę, że dużo zależy od naszego zaangażowania, czasu i energii żeby znaleźć pracę idealną. Na początek najlepiej znaleźć cokolwiek za normalne pieniądze.

Wydział Architektury na Uniwersytecie w Porto (FAUP)


PO CO SĄ EGZAMINY WSTĘPNE.
Idea egzaminów wstępnych jest dość interesująca, ponieważ na studiach poza zajęciami z rysunku nikt nie wymaga od nas rysunków odręcznych. Kiedyś to miało sens, ale teraz z roku na rok ludzie coraz gorzej rysują, a i sami wykładowcy nie wymagają od nas szkiców na projektowaniu. Prawie od razu zasiada się przed komputerem. Ogólna jakość rysunków egzaminacyjnych pogarsza się.  Nie ukrywajmy, w liceum nikt nie uczy nas rysować. Na zajęciach dodatkowych np. w miejskich pałacach młodzieży, nie ma architektów którzy mogliby uczyć rysunków. Człowiek w sesji nie ma głowy do skupiania się na rysowaniu, tylko wszystko rysuje się po to żeby zaliczyć. Istnieją ważniejsze i trudniejsze przedmioty. Chociaż ogólnie studenci lubią rysunek, bo można tam się odprężyć.

Wydział Architektury na Uniwersytecie w Porto (FAUP)

ILE TO KOSZTUJE CZASU I PIENIĘDZY?
Czasami dużo, jak się niepotrzebnie frustrujemy projektem, o którym każdy ma inne zdanie. Przede wszystkim, nie można podchodzić to projektów zbyt osobiście i upierać się przy swoim, ale jednocześnie powinno się mieć w nim coś od siebie. Studia uczą wyrobienia własnego stylu i sposobu projektowania. Po to właśnie , w każdym semestrze mamy dostajemy nowy temat projektowy. Na pierwszym roku wszystko jest w powijakach. Projekty wydają nam się już w zasadzie skończone, ale z semestru na semestr zakres projektów jest coraz większy. Dopiero pod kilku latach sami śmiejemy się pierwszych projektów, bo są one bardzo koncepcyjne. Projektowanie jest pracochłonne, kreślenie wszystkiego w AutoCadzie pochłania nasz wolny czas. Jeśli chcemy coś zrobić dokładnie, to trzeba siedzieć i "dłubać" przed komputerem. Później czeka nas składanie planszy na komputerze wydruk, bieganie itp. Co do finansów. Na pierwszym i drugim roku, jest sporo wydatków na kartony, kleje w tubkach, cienkopisy, ołówki, bloki, linijki, nożyki, cyrkle, kołowniki i inne potrzebne narzędzia + wydruki do konsultacji. Jeszcze można dodać do tego, to co każdy student potrzebuje, czyli zeszyty, ksero notatek itd. Nigdy tego nie liczyłam, ale podejrzewam ze w ciągu miesiąca na to wszystko szło średnio 100-150 zł. W sesję za kolorowe wydruki czasami płaciłam 200 -300 zł. Nie są to tanie studia. Mimo tego że nie płacimy za nie czesnego, to płacimy swoimi własnym czasem i ciągłymi decyzjami pomiędzy studiami czy wyjściem ze znajomymi.

Mam nadzieję, że podałam kilka przydatnych i ogólnych informacji o moim kierunku. Jeśli jest ktoś ciekawy jakichś konkretów proszę pisać.

Pozdrawiam wszystkich którzy tu zaglądnęli.

Follow my blog with Bloglovin

6 Komentarze

  1. Hej :)
    fajnie, że napisałaś o tym temacie, dzięki temu można skonfrontować dwa poglądy (dla zainteresowanych: http://tiny.pl/gxdj6 ) Masz dużo racji - wcale nie tak prosto znaleźć pracę. Wszędzie by chcieli, żeby młody projektant miał ogromne doświadczenie - a to niestety jest niemożliwe, bo studia wymagają ogromnego nakładu czasu i siły.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Słusznie napisane. Dodałabym jeszcze fakt, że od samego początku na studiach wymagana jest biegła obsługa programów, o których istnieniu nie miało się nawet wcześniej pojęcia. I kiedy ktoś mnie pyta czego tak właściwie się nauczyłam na studiach to nie umiem wytłumaczyć.. tego, że umiem ustawić obok siebie dwa klocki tak, żeby dobrze wyglądały? Mniej więcej ;)
    www.bonbeton.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Dokładnie! O programach chcę napisać oddzielny, obszerniejszy post. O makietach i studiowaniu za granicą, również coś napiszę. Będzie jeszcze parę postów związanych ze studiami.

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty